poniedziałek, 17 grudnia 2018

“Chłopiec zwany Gwiazdką” Matt Haig


Chyba każdy z nas słyszał o św. Mikołaju, prawda? To czy w niego wierzymy, czy też nie, to już inna sprawa. Jednak czy wiecie, jaka była jego przeszłość? Kim byli jego rodzice, jak mieszkał i jaki był jako mały chłopiec? Chcecie poznać prawdziwą historię św. Mikołaja?

Gdzieś w Finlandii mieszka Mikołaj. Chłopiec ma tylko tatę, lalkę z rzepy zrobioną przez mamę, zanim odeszła i sanie. Mieszkają w małej jednopokojowej chatce i utrzymują się z tego, co da im natura oraz zarobi ojciec, jako drwal. Ich jedyną rozrywką było opowiadanie sobie historii o elfach, bo obaj wierzyli w magię i magiczne istoty. Byli biedni, ale mieli siebie i wierzyli w dobro. Jednak pewnego dnia do drzwi ich chatki zapukał myśliwy z ofertą pracy, którą tata przyjmuje. Minusem tej decyzji jest, że muszą się rozstać na trzy miesiące, a Mikołaj zostaje z nielubianą ciocią Karlottą, która traktuje go bardzo źle. Po upływie trzech miesięcy tata nie wraca i jedenastoletni chłopiec wyrusza w drogę, by go odnaleźć. Jaki będzie finał tej wyprawy?

Powieść wydana w 2016 roku, od początku chciałam ją przeczytać, ale zawsze było coś innego. Dopiero premiera trzeciego tomu zmotywowała mnie do nabycia pierwszych części i zapoznania się z historią. Czy Chłopiec zwany Gwiazdką był wart zakupu i poświęcenia mu czasu?

Cała recenzja na blogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz