poniedziałek, 12 listopada 2018

„Tajemnica pod jemiołą” Richard Paul Evans



Ile razy w życiu zrobiliście coś zwariowanego i zupełnie spontanicznego? Absolutnie niepodobnego do was, ale wbrew wszystkiemu sprawiało wam to przyjemność i radość. Czasem warto zrobić coś szalonego, spontanicznego i niepodobnego do nas. Może właśnie wtedy zacznie dziać się coś wspaniałego…

Alex jest mężczyzną po trzydziestce, który niespełna rok temu został rozwodnikiem ze złamanym sercem i pustym kontem bankowym. Pomimo pracy i posiadania dobrych przyjaciół czuje się strasznie samotnie, chciałby spotkać kobietę, która zrozumie jego stan duszy i tym razem pokocha go z całego serca. Za namową dwójki przyjaciół zakłada konto na portalu randkowym i dzięki temu trafia na bloga tajemniczej kobiety podpisującej się jako LBH. Kierując swoje słowa do wszechświata, pisze poruszające wpisy o samotności. Mężczyzna jest poruszony tym, co przeczytał i niespodziewanie dla samego siebie oraz swoich znajomych wyrusza w podróż w celu odnalezienia tej kobiety. Trafia do urokliwego miasteczka Midway w stanie Utah, gdzie mieszkańcy są bardzo specyficzni, a zima przypomina te sprzed lat. Czy uda mu się odnaleźć to, czego szuka?

Tajemnica pod jemiołą to trzecia część serii Kolekcja pod jemiołą spod pióra Richarda Paula Evansa. Uwielbiam książki tego pisarza, ponieważ zawsze trafiają do mojego serca i są po prostu piękne. Czy i tym razem Evans przekonał mnie do siebie?

Cała recenzja na blogu.

2 komentarze: