czwartek, 29 listopada 2018

Magdalena Kordel, Pejzaż z Aniołem.



Nie czytałam żadnej książki z serii Malownicze autorstwa Magdaleny Kordel. Mimo to, fabuła piątej części zatytułowanej Pejzaż z Aniołem bardzo mi się podobała, a bohaterowi stali się mi bliscy. Zapewne kiedyś poznam pozostałe książki z tej serii.

Adrianna jest młodą kobietą, która zaznała w swoim życiu wiele cierpień. Po śmierci taty, zmuszona zamieszkać z mamą, nie zaznała od rodzicielki nawet grama miłości. Matka nie chciała i nie potrafiła obdarzyć córkę miłością, za to doskonale od lat nękała ją psychicznie uzależniając od siebie. Nie liczyła się dla niej córka, ale kolejny mężczyzna - kochanek - sponsor. Dziewczyna dość wcześnie musiała wiedzieć jak sobie w życiu radzić i jak przetrwać kolejne samotne święta. Nie lubiła więc ani grudnia, ani Bożego Narodzenia, a właśnie nadciągał ów czas. Dzięki rozmowie ze starszym panem w parku, postanawia wyjechać w góry. Jej przyjaciółka Marlena pomogła Adzie znaleźć przystań w Malowniczym w domu Magdy i Michała. W tym samym czasie pojawia się tam również brat Magdy (Madeleine), Antek. Ada zamiast spokoju, zaznaje gwar, ciepło i hałas domowego ogniska.

Pejzaż z aniołem to zimowa, bożonarodzeniowa opowieść o miłości, przyjaźni, cieple, rodzinie, potrzebie bycia z bliskimi, podkreślająca wartości, które są najważniejsze w życiu. Mowa jest o świątecznych przygotowaniach, rodzinnym gwarze, rozwiązywaniu trudnych problemów. Autorka wykorzystuje w powieści teksty związane z Bożym Narodzeniem pisane wierszem. Cudowna jest też przedstawiona atmosfera małego prowincjonalnego miasteczka i jego mieszkańców. To dobrze napisana powieść, niosąca bożonarodzeniowe przesłanie: należy wierzyć w miłość, przebaczać, troszczyć się o bliskich i pielęgnować więzi międzyludzkie. Warto.



Magdalena Kordel, Pejzaż z Aniołem, wydawnictwo Znak, wydanie 2018, seria: Malownicze, t. 5, okładka miękka, stron  400.

czwartek, 22 listopada 2018

Jenika Snow, Jordan Marie, Mikołaj na zamówienie.



Kupiłam, bo w okolicach świąt Bożego Narodzenia uwielbiam książki w tymże klimacie. Za wiele nie mogę napisać. Od seksu do miłości. Tania i owszem, ale cienka. Czytanie zajęło mi wczoraj godzinę. 3/4 książki to opis gorących scenek z nieznajomym, żadnej fabuły, żadnych dramatów, żadnych mądrości oraz brak klimatu Bożego Narodzenia nie licząc owego Mikołaja i umieszczenia akcji w okolicach grudniowych świąt. I to pisały dwie autorki... chyba na kolanie. Nic więcej nie napiszę, bo nie ma po prostu o czym. 

poniedziałek, 12 listopada 2018

„Tajemnica pod jemiołą” Richard Paul Evans



Ile razy w życiu zrobiliście coś zwariowanego i zupełnie spontanicznego? Absolutnie niepodobnego do was, ale wbrew wszystkiemu sprawiało wam to przyjemność i radość. Czasem warto zrobić coś szalonego, spontanicznego i niepodobnego do nas. Może właśnie wtedy zacznie dziać się coś wspaniałego…

Alex jest mężczyzną po trzydziestce, który niespełna rok temu został rozwodnikiem ze złamanym sercem i pustym kontem bankowym. Pomimo pracy i posiadania dobrych przyjaciół czuje się strasznie samotnie, chciałby spotkać kobietę, która zrozumie jego stan duszy i tym razem pokocha go z całego serca. Za namową dwójki przyjaciół zakłada konto na portalu randkowym i dzięki temu trafia na bloga tajemniczej kobiety podpisującej się jako LBH. Kierując swoje słowa do wszechświata, pisze poruszające wpisy o samotności. Mężczyzna jest poruszony tym, co przeczytał i niespodziewanie dla samego siebie oraz swoich znajomych wyrusza w podróż w celu odnalezienia tej kobiety. Trafia do urokliwego miasteczka Midway w stanie Utah, gdzie mieszkańcy są bardzo specyficzni, a zima przypomina te sprzed lat. Czy uda mu się odnaleźć to, czego szuka?

Tajemnica pod jemiołą to trzecia część serii Kolekcja pod jemiołą spod pióra Richarda Paula Evansa. Uwielbiam książki tego pisarza, ponieważ zawsze trafiają do mojego serca i są po prostu piękne. Czy i tym razem Evans przekonał mnie do siebie?

Cała recenzja na blogu.

niedziela, 4 listopada 2018

Podsumowanie sezonu 2017/2018 i otwarcie dziewiątej edycji

Witajcie serdecznie w naszych progach :)

Już po raz dziewiąty (czy Wy też to widzicie - DZIEWIĄTY! :)) będę miała wielką przyjemność zaprosić Was do wspólnego wprowadzania się w świąteczny nastrój :) i wspólnego przygotowywania się do tych najpiękniejszych świąt w roku - do Bożego Narodzenia!

Ale najpierw, zgodnie z tradycją - formalności ;) - czyli podsumowanie poprzedniego sezonu.

Aktywnych uczestniczek było 6, a wspólnie (bo i ja wreszcie napisałam recenzję) przygotowałyśmy - 29 wpisów świątecznych.

Zgodnie z nową tradycją tegoroczne wyróżnienie za konkretny świąteczny wspaniały wpis otrzymuje Aine za fantastyczną relację z pięknymi zdjęciami z wystawy szopek bożonarodzeniowych - dziękujemy i prosimy o więcej!

A teraz do konkretów - przeczytałyśmy wspólnie bijąc rekord z poprzedniego roku - 29 książek! Najpopularniejszą z nich okazało się "Serce z piernika" Magdaleny Kordel, którą przeczytały trzy uczestniczki :) Magdalena Kordel tym samym utrzymuje swoją pozycję sprzed roku i podejrzewam, że i w tym sezonie się nam tu zaznaczy, choć konkurencję ma sporą ;)

Najaktywniejsze uczestniczki to tym razem ponownie liderką jest Prowincjonalna Nauczycielka (17 recenzji w 12 wpisach, o ile nic nie pomyliłam), na drugim miejscu ponownie Montgomerry ( 10 recenzji), a na trzecim Aine i Karto_flana (po 2 wpisy). Tuż za podium z 1 wpisem Bujaczek i ja :) Bardzo Wam dziękuję!!!

Oprócz wpisów książkowych mieliśmy recenzję flmu (Karto_flana), kolejny piękny i wzruszający wiersz autorstwa Karto_flanej, a także wspomniany już wpis o szopkach.


Na koniec, jak zwykle, mały wycinek ze statystyk (dla całego okresu) - najwięcej wyświetleń, ponownie, mieliśmy w Stanach Zjednoczonych (blisko 260 tys. wyświetleń), potem w kolejności w Polsce (ponad 104 tys.), Francji, Niemczech, Rosji, Wielkiej Brytanii, Chinach, Indiach, Hiszpanii oraz Kanadzie.

Jeśli chodzi o popularność postów, to największą (ponad 189 tys. wyświetleń!) cieszy się pierwszy historyczny wpis w adwentowym kalendarzu, na drugim miejscu (ponad 115 tys.) przepiękny i mądry wpis Ysabell z 2010r.! "O świętach na smutno" , a na trzecim piękny wiersz Tadeusza Kubiaka - "Wieczór wigilijny" - wpis autorstwa Karto_flanej (ponad 24 tys. wyświetleń).



Kolejny raz bardzo, bardzo Wam dziękuję za ponowne wspólne przeżywanie świątecznego okresu i ...

sezon 2018/2019 uważam niniejszym za otwarty!

Taka mała refleksja - gdy zaczynałam to wyzwanie, niewiele było w sumie książek świątecznymi. Spora część z nich miała po prostu wpleciony fragment o świętach. Na rynku pokazywały się może jedna, dwie nowe powieści o tej tematyce w roku. Od poprzedniego coś się zmieniło - nastąpił prawdziwy wysyp! Prawie każda szanująca się autorka polska ma na swym koncie taką powieść. Można by rzec, że zostaliśmy wręcz 'zalani' tą świąteczną tematyką, zwłaszcza, że sporo już się ukazało, a pierwsze zapowiedzi zaczęły się pokazywać we wrześniu (!). W tej 'powodzi' trafią się zapewne różne lektury. Mam nadzieję, że nasze wyzwanie pozwoli 'wyłowić' te, które będą warte przeczytania! Zapraszam więc już od teraz do dzielenia się świątecznymi wrażeniami!





* przypomnienie zasad - oczywiście nie stosujemy ich rygorystycznie
;)

** zachęcam do zaglądania na nasz facebookowy profil :)