Książka zaczyna się przedmową, dosyć krótką, ale bardzo osobistą od samego autora. Znajdziemy tam wspomnienia Agathy Christie o świętach i trochę o charakterze książki, którą trzymamy w ręku.
Książka składa się z sześciu opowiadań. Pierwsze ma taki sam tytuł, jak książka. Delikatną sprawę prowadzi Herkules Poirot, w której sednem jest sprawa narodowa. Wszystko musiało być rozwiązane po cichu, by nie wybuchł wielki skandal. Zakończenie w tym jednym opowiadaniu jest...do przewidzenia. Na szczęście Poirot dużo bardziej nas zaskakuje w pozostałych pięciu opowiadaniach. Ostatnie jest poświęcone Pannie Marple, która prowadzi w swój wyrafinowany, kobiecy sposób. Szaleństwo Greeshawa zamyka cykl opowiadań, wielką kropną. Zdecydowanie najlepsze z całej szóstki.
Agatha Christie jest moją ulubioną autorką kryminałów. Potrafi stworzyć niesamowity klimat. To wyzwanie było tylko pretekstem, by kupić tą książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz