Szczerze przyznaję, że ciężko jest mi coś napisać o tej książce, gdyż nie lubię tego typu literatury. Widząc okładkę może się wydawać, że będzie to historia o jakimś miłym, psotnym aniołku… Jednak pamiętajmy, że pozory mogą mylić. Mnie bardzo zmyliła okładka…
Czytając Najgłupszego anioła stykamy się z opowieścią przesiąkniętą sexem, narkotykami, dziwnymi stworami i wreszcie morderstwem- głównym wątkiem powieści. Okładka książki, to nie wszystko. Dopiero czytając , czytelnik poznaje prawdę o książce.
Po resztę zapraszam na mój blog :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz