czwartek, 9 grudnia 2010

Małgorzata Musierowicz "Noelka"

Akapit Press, 2009
Liczba stron: 186
Literatura polska
8/10

„Noelka" jest częścią siódmą cyklu. Obok dalszych losów bohaterów znanych z części poprzednich, pojawiają się tu, jak zwykle, bohaterowie całkiem nowi. Miłość i przyjaźń, humor i sentyment, wesołe i wzruszające perypetie rodzinne, składają się na tę sympatyczną powieść o Wigilii Bożego Narodzenia.

„Noelkę” przeczytałam w związku z naszym wyzwaniem. Gdyby nie to pewnie nie przeczytałabym tej książki.
Do tej powieści Musierowicz podeszłam z dystansem. Wynikało to z urazu związanego ze „Sprężyną”. Ale okazało się, że niepotrzebnie tak sceptycznie potraktowałam tę książkę. Byłam mile zaskoczona już na samym początku.
Historia zaczyna się ciekawie – dziewczyna wyczekuje chłopaka stojąc przy oknie w Wigilię Bożego Narodzenia. Chociaż myślałam, że będzie to jakaś mdła opowiastka o nastoletniej miłości, czytałam dalej. A jednak pozory mylą.

Całą recenzję znajdziecie TU. Zapraszam! ;)

1 komentarz:

  1. Ja często powtarzam "Noelkę" przed świętami. Czasem całą, czasem tylko fragmenty. Teraz też leży na stosie do przeczytania...

    OdpowiedzUsuń