E-booków czytać nie lubię, nie mam odpowiedniego sprzętu (jeszcze! bo liczę na to, że kiedyś się w końcu go dorobię), czytam więc z komputera. Właśnie ze względu na to miałam dawkować sobie ten zbiorek powolutku, po jednym do maksymalnie dwóch opowiadań dziennie, żeby oczy zbyt się nie męczyły. Włączyłam więc... i jak zaczęłam, tak wsiąkłam całkowicie i w dwa dni przeczytałam całość.
Do przeczytania całości zapraszam tutaj.
Uwielbiam książki o świętach, więc postaram się przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
OdpowiedzUsuń