„Możemy
przypomnieć ludziom, że w świecie (…) jest wiele dobrych
uczynków”. [1]
W
okresie świątecznym częściej jesteśmy świadomi tego jak okrutny
może być los dotykając ludzi biedą, chorobą, utratą dachu nad
głową. Pomimo wydatków chętniej niż w ciągu roku sięgamy do
portfela i wspomagamy tych potrzebujących. Chyba każdy słyszał o
Szlachetnej Paczce, świątecznych zbiórkach żywności i podobnych
akcjach. A czy wiecie coś może o tradycji Christmas
Jars zapoczątkowanej przez Amerykanów? Nie? Polega on na stworzeniu
bożonarodzeniowego słoika, bierze się obojętnie jaki, pisze na
nim BS
i na jakiś czas przed świętami lub przez cały rok wrzuca do niego
drobne pieniądze. Następnie w Boże Narodzenie takim słoikiem
obdarowuje się kogoś według nas potrzebującego.
Wydawnictwo
WAM postanowiło spróbować zorganizować taką akcję i u nas,
połączyło ją z promocją książki Jasona F. Wrighta - Szczęście
do wzięcia.
Na czym polega nasza wersja? „Aż
do Świąt Bożego Narodzenia odkładaj np. do słoika drobne kwoty,
które zostaną Ci np. z zakupów, a następnie wpłać je na konto
Stowarzyszenia Nadzieja (nr konta: 15 1240 4461 1111 0000 4661 0607).
Oprócz środków zebranych przez Was Wydawnictwo WAM dodatkowo
przekaże Ośrodkowi równowartość tej kwoty (nie mniej niż 1000
zł i nie więcej niż 5000 zł). Całość zgromadzonych w ten
sposób środków zostanie wykorzystana na zakup książek
brajlowskich do biblioteki Ośrodka. Szczegóły i regulamin akcji.”*
Wracając
jednak do książki...
Hope
miała dość niepewny start w życiu, chociaż była kochana przez
matkę, a może właśnie dlatego, że była kochana, zaraz po
narodzinach zostaje pozostawiona w jednym barze z kartką, na której
jest prośba by się nią zająć. Na szczęście ktoś ją znajduje
i otacza troską od pierwszych chwil. Teraz jest już młodą,
ambitną dziennikarką, która marzy o artykule życia - ma on
pozwolić jej się wybić na szczyt kariery. Cały czas szuka tego
jednego, jedynego tematu, ale nic nie jest na tyle odpowiednie. Do
czasu... W pewnym momencie Hope przechodzi bardzo ciężki okres w
życiu i gdyby nie niespodziewane znalezisko w domu nie wiedziałaby
co ma zrobić. Zainteresowana bożonarodzeniowym słoikiem, który do
niej trafił postanawia dowiedzieć się komu zawdzięcza ten dobry
gest, podziękować i... być może nareszcie napisać swój
upragniony artykuł.Jaki okaże się finał jej poszukiwań?
Szczęście
do wzięcia
zaciekawiło mnie poruszanym tematem w książce, jest okres
świąteczny i mój radar automatycznie wyszukuje publikacji, w
którym o nich mowa. Lubię w tym czasie zagłębiać się w ciepłe,
pachnące świętami historie. Czy Jason
F. Wright przekonał mnie do siebie?
Historia
sama w sobie jest rewelacyjna. Ciepła wzruszająca, czasami zabawna,
trafia do serca i tam zostaje. Autor poprzez nią pokazuje, że dobro
do nas wraca, że wstarczy nawet najdrobniejszy gest, by kogoś
wspomóc, uszczęśliwić a nawet dać nadzieje. Stara się ukazać,
że chociaż czasem taka pomoc pod względem finansowym to za mało
na rozwiązanie wszystkich problemów, ale pozwala zacząć od nowa,
z pozytywnym spojrzeniem na przyszłość. I to jest w niej piękne,
to warto zapamiętać i sobie przypominać co jakiś czas.
Jeśli
chodzi o formę przekazu Szczęście
do wzięcia
zostało napisane lekko, językiem bardzo prostym w odbiorze, gdzie
co jakiś czas zostały wplecione mądrości godne zapamiętania. Ta
powieść ma niecałe 170 stron więc nie znajdzie się w niej nazbyt
szczegółowych opisów czy też głębszego wejrzenia w psychikę
bohaterów niemniej jestem pod wrażeniem tego jak autorowi udało
się opisać emocje, więzi między bohaterami i stworzyć realne
oraz różne, barwne postacie.
Mnie
ta książka oczarowała, sprawiła, że powoli, chociaż troszkę
poczułam magię świąt. Kto wie? Może i ja będę miała od teraz
taki bożonarodzeniowy słoik? Serdecznie polecam, zarówno Szczęście
do wzięcia,
jaki dołączenie do akcji.
[1]Jason
F. Wright, Szczęście do wzięcia, s. 52
Autor:
Jason F. Wright
Tytuł:
Szczęście do wzięcia
Wydawnictwo:
WAM
Data
wydania: 2015-10-21
Kategoria:
obyczajowa
ISBN:
9788327701558
Liczba
stron: 168
Ocena:
7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz