czwartek, 19 grudnia 2024

 


„Listy Świętego Mikołaja” to autentyczne listy, jakie znany pisarz pisał do swoich dzieci na przełomie 20 lat. To dla nich przemieniał się w Świętego Mikołaja i wymyślał zabawne opowieści z bieguna północnego. Na biegunie północnym mieszkają także elfy, niedźwiedź polarny, inne niedźwiadki a także bardzo niebezpieczne gobliny. Autor wymyślił także wydarzenia z przeszłości i całą historię Świętego Mikołaja. Wszystkie te listy opatrywał także własnoręcznie rysowanymi rysunkami. Wymyślił także specjalny alfabet jaskiniowy. Wszystkie te i oryginalne materiały zobaczymy na kartach książki. Są kolorowe i bardzo dopracowane. Na pewno trzeba podziwiać wyobraźnię autora, ale pewnie ona nikogo nie dziwi, znamy przecież jego „poważne” dzieła. Z książki przebija miłość do dzieci. To listy pisane przez Świętego Mikołaja i jego pomocników, a tak naprawdę przez ojca dla dzieci. Chce on im pokazać świat i nauczyć tego, co dobre. A jak wiadomo, najlepiej nauczyć się przez zabawę. Książka jest ucztą nie tylko czytelniczą ale także dla oczu. Przepiękna. 

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i s-ka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz