Dziś część pierwsza, a filmy są w kolejności zupełnie dowolnej, nie łączy ich nic poza motywem świąt :)
Ja cię kocham, a ty śpisz
Uwielbiam ten film - to mój ulubiony świąteczny
Ma wszystko, co trzeba - sporą dawkę humoru (Joey Jr. ), fajną muzykę, nieźle opowiedzianą historię, wzruszający wątek samotności, a do tego duuużo takiego miłego, otulającego ciepła
Co roku staram się ten film obejrzeć, bo choć nie wprost, to jednak bardzo wprowadza świąteczny nastrój - bardzo podoba mi się też zderzenie światów - samotnej Lucy z rodziną Petera.
Planeta Singli 2
To druga część hitowej produkcji - ta część mnie śmieszyła podobnie jak pierwsza, a w dwóch czy trzech momentach to nawet wzruszyła niespodzianie. Ponieważ to jest film "świąteczny", trochę nawiązuje do "To właśnie miłość", a do tego jest niezłą mieszanką różnych rzeczy. Polecam tym, którym podobały się "Listy do M." - podobna stylistyka.
Kiedy anioły śpiewają
Typowy film świąteczny, bardzo ładna historia główna z przesłaniem. To, co wyróżnia ten film, to cała plejada gwiazd country (m.in. Willie Nelson, Kris Kristofferson, Lyle Lovett, - można mieć wrażenie, że to świąteczny musical
Cicha noc
To też świąteczny film , choć o cukierkowym nastroju można zapomnieć.
Dobrze, naturalnie zagrany, ale żeby był specjalnie odkrywczy, czy jakoś tak bardzo zasługujący na nagrody, to ja nie wiem - widocznie się nie znam. Niemniej na pewno warto go zobaczyć, ale raczej niekoniecznie w okresie świątecznym. Dla niektórych może to być niezły szok poznawczy.
To właśnie miłość / To właśnie miłość - Red Nose Day
To już właściwie świąteczny klasyk :) Nieustannie moim ulubionym wątkiem pozostanie wątek Jamiego i Aurelli oraz młodziutkiego Sama i Daniela; ulubione sceny to 'planszowa' A Emma Thompson powinna dostać Oscara za dwie sceny - tę, gdy rozpakowuje płytę i chwilę po, a także tę, gdy pyta męża, co zrobiłby na jej miejscu tuż po przedstawieniu. i spacer Jamiego po Aurelię
Ale i tak wolę "Listy do M."
A "Red Nose Day" to krótkometrażówka nakręcona w ramach akcji charytatywnej po 14 latach od pierwotnego filmu. Niby nic specjalnego, ale fajnie było zobaczyć, co się zmieniło u niektórych bohaterów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz