Właściwie od daty premiery (22 listopada 2019 r. ) podczas
jazdy samochodem towarzyszą mi świąteczne płyty Robbie’go Williamsa. Album zawiera
płyty: „Christmas Past” i „Christmas
Future”. Znaleźć tu można zarówno nowe utwory artysty, jak i świąteczne klasyczne
standardy. Na pierwszej płycie znajdą się między innymi takie utwory jak
„Winter Wonderland”, „Santa Baby” (z niemiecką wokalistką Helene Fischer), „Let
It Snow! Let It Snow! Let It Snow”, „The Christmas Song”, „Merry Xmas Everybody” (feat. Jamie Cullum)
oraz „It’s a Wonderful Life”, duet z ojcem Robbiego, Peterem Conwayem. Na drugiej
płycie znalazły się nowe piosenki: „Time For Change”, „Home”, „Fairytales”
(feat. Rod Stewart) oraz „Bad Sharon” z udziałem boksera Tysona Fury’ego, a
także cover „Christmas (Baby Please Come Home)” nagrany z Bryanem Adamsem i
utwór „I Believe In Father Christmas”.
Z pewnością będę do tego wydania
wracała rokrocznie. To taka przeciwwaga dla Buble’a, którego świąteczną płytę
uwielbiam. W tym roku jednak rządzą
płyty Robbie’go. W pierwszy dzień świąt na TVP2 był koncert Robbie’go Williamsa,
podczas którego wykonał m.in. utwory z tych właśnie płyt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz