niedziela, 4 grudnia 2016

Meik Wiking, Hygge. Klucz do szczęścia.



Hygge. Klucz do szczęścia Meika Wikinga, dyrektora Instytutu Badan nad Szczęściem w Kopenhadze to książka o moich potrzebach, gustach i zapatrywaniach na życie. Trafiła wiec we właściwe ręce. Do tej pory nie wiedziałam, nie miałam sprecyzowane, że to, co sprawia mi przyjemność wchodzi w skład duńskiego słowa hygge. W polskim języku odpowiednikiem są: przytulność, wygoda, miła atmosfera, błogostan. Mimo, że autor książki podkreśla, że prawdziwą sztuką jest wytłumaczenie, czym jest naprawdę hygge, to moim zdaniem czyni to w sposób w precyzyjny i czytelny. Termin hygge pochodzi od norweskiego słowa charakteryzującego dobrostan, a w języku duńskim pojawił się na początku XIX wieku.

 Jak pisze, hygge to odpowiedni nastrój, miła atmosfera, coś, co się doświadcza, a nie rzeczy. To przebywanie z ludźmi, dom, światło świec, rzeczy zrobione z drewna, książki, koce i poduszki, ceramika, przytulne kawiarnie i restauracje, spacery, obserwowanie gwiazd, czas spędzony w górach czy przy ognisku. Świece są hyggelige, oświetlenie lamp i kominek hyggeling, ulubiony kąt w domu jest hyggektog… Hygge to bycie razem, to spokój i troska o innych, czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi w miłej, ciepłej i serdecznej atmosferze. To również moment, gdy po ciężkim wysiłku mamy czas na odpoczynek. To również czas, gdy w samotności, opatuleni kocem, ubrani w ulubione, domowe rzeczy, delektujemy się herbatą i książką. Kawa, ciasto, dżemy i czekolada jest również hyggeling. Jest czymś przyjemnym, poprawia nam samopoczucie. W ubiorze liczy się swoboda i moje ulubione swetry, szale, kardigany, a nawet para ciepłych, wełnianych skarpet. Chwila najbardziej hyggelige to taka, której podstawa jest luz i swoboda. To swojskie otoczenie, brak pośpiechu, luksusu i ekstrawagancji. Warto skupić się na budowaniu więzi: wyłączyć komórkę, wyciągnąć gry planszowe, planować wieczory telewizyjne. Warto też uprawiać sport, jeździć na rowerze, przygotowywać piesze wycieczki, przyjęcia i zabawy z dziećmi. Najbardziej hyggeling czas w roku to Boże Narodzenie. Autor pisze, że w żadnej innej porze roku Duńczycy nie mówią o hygge tak często.

Hygge. Klucz do szczęścia Meika Wikinga to książka, która zwraca uwagę na to, co w życiu jest najważniejsze: doświadczanie wspólnie chwil, budowanie więzi, czerpanie radości z danego każdego dnia. Według Europejskiego Sondażu Społecznego Duńczycy są najszczęśliwszymi ludźmi w Europie. Teraz już wiem, dlaczego. Jak najbardziej polecam, bo to absolutnie nie jest przereklamowana książka.
 


Meik Wiking, Hygge. Klucz do szczęścia, Wydawnictwo Czarna Owca, wydanie 2016, tłumaczenie: Elżbieta Frątczak - Nowotny, oprawa twarda, stron 288.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz