Ech, mam nadzieję, że mi wybaczycie lekkie 'opóźnienie'.
Film na dziś, a właściwie na wczoraj, to "W krzywym zwierciadle - Witaj św. Mikołaju!". Czyli film o Griswoldach :)
Niby komedia, mocno przerysowana, ale ile tam ukrytej prawdy. Święta - czas rodzinny, ale przecież często nie jest do końca zawsze idealnie, a tu nagle tego jednego dnia trzeba się do siebie uśmiechać i udawać, że wszystko w porządku. Albo z drugiej strony - chcemy, żeby wreszcie były prawdziwe piękne święta, zapraszamy rodzinę, staramy się bardzo, a ... i tak wychodzi jak zwykle, że nie dość ;)
Bardzo polecam - bez tego filmu święta nie są zaliczone ;)
Mój brat to uwielbia. ;)
OdpowiedzUsuń