niedziela, 16 grudnia 2012

"Najcenniejszy Dar" Richarda Paula Evansa
„Najcenniejszy dar” to pierwsza powieść Richarda Paula Evansa – autora osiemnastu bestsellerów. Jest to swego rodzaju książka autobiograficzna. Evans opowiada w niej swoją Świąteczną przygodę z przed wielu lat, kiedy był jeszcze młody i biedny. Tuż przed Świętami wraz ze swoją żoną i córeczką wprowadzają się do starego, wiktoriańskiego domu, aby zaopiekować się mieszkającą tam starszą panią.

Na początku gdy zaczęłam czytać „Najcenniejszy dar” brakowało mi tego czegoś, tej magicznej iskry, za którą tak uwielbiam książki tego autora. Oczywiście i w tej książce jest ta magiczna cząstka, która porusza serce i wyciska łzy.


Historia, którą opowiada Evans porusza kilka ważnych kwestii, a wszystkie związane są z przeżywaniem Świąt Bożego Narodzenia, miłością i rodziną. Zadaje pytanie o to co było pierwszym darem na Boże Narodzenia? Mirra, kadzidło, a może złoto? Albo jakimi zmysłami najbardziej odczuwamy Boże Narodzenie? Mary najbardziej lubi towarzyszące Bożemu Narodzeniu dźwięki. Richard (autor) natomiast, tak jak i ja, zapachy. 

„Świąteczne zapachy to magia. Nie chodzi tylko o zapachy potraw, ale w ogóle wszystkiego. Pamiętam, jak któregoś razu, gdy byłem w szkole podstawowej, zrobiliśmy bożonarodzeniowe ozdoby, wciskając goździki w pomarańcze. Do dziś pamiętam, jak cudownie pachniały przez cały świąteczny okres. No i jest jeszcze aromat świec zapachowych, gorącego ponczu lub kremowego kakao w mroźny dzień. I gryząca woń mokrych skórzanych butów (…). Zapachy Bożego Narodzenia to zapachy mojego dzieciństwa.”

Richard Paul Evans napisał piękną opowieść świąteczną, która powinna być dla każdego czytelnika tak samo obowiązkowa jak „Opowieść Wigilijna” Dickensa. Zachęcam do sięgnięcia po nią zwłaszcza teraz, w grudniu.

Wpis znajduje się również na moim blogu TUTAJ

1 komentarz:

  1. Podpisuję się pod recenzją rękoma i nogami ;) Przepiękna książka ;)

    OdpowiedzUsuń